Nowe ubrania i podróże stały się marzeniami. O samochodzie nawet teraz nie myślę - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Alicja Can, Polka mieszkająca w Antalyi. Turecka inflacja, która wynosi obecnie 70 proc. spowodowała, że produkty takie, jak mięso i ryby dla wielu są już nieosiągalne. Ceny nie rosną, a galopują.
Przeszkadza mu natomiast zbyt mocny makijaż. 2. Wrażliwość. Mężczyznę spod znaku Raka najbardziej pociągają partnerki obdarzone wysoką inteligencją emocjonalną i wrażliwością. Lubi takie, które widzą więcej niż inni. Źle się czuje w towarzystwie chłodnych i zdystansowanych kobiet sukcesu. 3. Niezależność.
W zeszłym roku do Turcji przyjechało około 4,5 mln rosyjskich i dwa mln ukraińskich turystów. Rząd liczył na to, że w tym roku turystyka odbije się od dna, a docelowe przychody z turystyki wyniosą prawie 35 mld dol. (ok. 149 mld zł) i wrócą do poziomu sprzed pandemii koronawirusa. Turcy pokochali imprezowy pociąg.
jak Turcy czuja sie w Polsce? kasia-19821 23.08.08, 14:09 Drogie dziewczyny, zwlaszcza te ktore mieszkaly czy tez mieszkaja ze
W liście do naszej redakcji kobieta odniosła się do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o "kobietach dających w szyję". Pełną treść listu prezentujemy poniżej: Pisząc te słowa, panie
Niemcy lubią Austriaków. Austria jest ulubionym sąsiadem Niemców. Południowy sąsiad otrzymał na skali preferencji Niemców wśród krajów sąsiedzkim 26 proc. Pytanie brzmiało, z jakim
EzMP89. Kultura turecka jest zróżnicowaną i złożoną spuścizną, która istnieje w dynamicznych relacjach z cywilizacjami anatolijskimi, wschodniośródziemnomorskimi, środkowoazjatyckimi i islamskimi. Tradycje i postawy ustanowione w okresie Imperium Seldżuków i Imperium Osmańskiego są często kontynuowane. Turcja od dawna jest postrzegana jako kierunek turystyczny i wydawała się być mostem łączącym Wschód ze światem zachodnim. Ze wszystkimi swoimi tureckimi tradycjami i kulturą, Turcja przeszła znaczącą transformację. Ekonomiści i specjaliści mogą rzucić światło na dostrzegane różnice w dynamice i tradycjach kulturowych od Wschodu do Zachodu. Oto dziesięć rzeczy, których niewątpliwie doświadczysz podczas wizyty w Turcji, a także kilka informacji na temak tradycji i elementów kultury Turków. 1. Atatürk i flaga turecka Obywatele Turcji są dumni ze swojego kraju i jego historii. Turcja obchodzi święta państwowe i w tym czasie flagi trzepoczą w oknach i między ulicami miasta. Flaga turecka zajmuje bardzo ważne miejsce w kulturze tureckiej. Mustafa Kemal Atatürk, wielki założyciel Republiki Turcji i ustanowił system demokratyczny czyniąc kraj nowoczesnym i rozwijającym się. Atatürk posiada o wiele więcej ważnych zasług dla swojego kraju. Jest znany jako „Ojciec Turków”. Jeśli odwiedzisz Turcję, zauważysz wiele posągów i obrazów z jego wizerunkiem w miejscach publicznych, a także jego twarz na banknotach tureckiej liry. 2. Tureckie śniadanie i tradycja picia herbaty Śniadanie w Turcji to nie tylko posiłek, to styl życia! Nic nie może się równać z bogactwem tureckiego śniadania znanego jako Kahvaltı. Termin „Kahvaltı” jest kombinacją terminów „kawa” i „przed”. Ponieważ kawa po turecku ma silny smak i aromat, zaleca się zjedzenie czegoś przed wypiciem na pusty żołądek. W rezultacie w kulturze tureckiej słowo „Kahvaltı” oznacza „przed kawą”. W kulturze tureckiej śniadanie jest kluczowym posiłkiem. Śniadanie jest trudne do wyobrażenia bez herbaty. Jeśli przyjedziesz do Turcji, przygotuj się na wypicie kilku szklanecek herbaty każdego dnia. Herbata to ulubiony napój Turków, który budzi ich rano i łączy późną nocą. Zamawiając herbatę, należy określić, czy ma ona mieć kolor tak zwanej „króliczej krwi” i czy pije z cukrem, czy bez. 3. Kawa po turecku Kawa po turecku, wytwarzana z bardzo drobno zmielonych ziaren arabiki, zyskała uznanie na całym świecie ze względu na mocny smak i wyjątkowe sposoby przygotowania. Często podaje się go z innym tureckim Turkish Delight które również zystało sławę i stało się symboliczną pamiątką kupowaną przez turystów. Pdczas tradycyjnych odwiedzin zaręczynowych, przyszła panna młoda serwuje gościom kawę po turecku. Istnieje tradycja, że musi wsypać trochę soli do filiżanki pana młodego, a on musi wypić całą ilość słonej kawy jako gest swoich uczuć do niej. Od XVI wieku w Turcji kawiarnie były również miejscami, w których wystawiano sztuki cieni, takie jak Karagöz i Hacivat, i gdzie propagowano kulturę ustną Imperium Osmańskiego. Kawiarnie są obecnie znane jako miejsca spotkań mężczyzn, w których można spotkać się, dyskutować o polityce, pić herbatę lub kawę oraz grać w tryktraka i inne gry karciane. 4. Baklava Baklava to typowy turecki deser, z którego korzysta wiele tureckich rodzin. Jest również niezbędnym składnikiem spotkań i uroczystości. Gaziantep, w południowo-wschodniej Turcji, jest znany jako Stolica Baklavy. Dzisiaj Turcy mogą kupić Baklavę w sklepach, ale większość ludzi nadal woli, aby była zrobiona w domu przez utalentowaną kulinarnie mamę lub babcię. Baklava wytwarzana jest z tureckich pistacji, z orzechów laskowych i włoskich. 5. Złe oko - Nazar Boncuğu To szklany koralik z niebieskim oczkiem, używany w Turcji od wieków. Dosłownie oznacza „złe spojrzenie” i mówi się, że ma chronić przed złem i, jeśli wszystko pójdzie dobrze, zapobiec nieprzyjemnym konsekwencjom, takim jak choroba lub po prostu pech. Nazar Boncuğu, znany również jako ”Oko proroka”, znajdziesz w domach, biurach, rezydencjach, środkach transportu i firmach, gdziekolwiek pojedziesz w Turcji, aby chronić właściciela przed negatywną energią lub zazdrosnym spojrzeniem innych. Uważa się, że ten amulet chroni przed złem i jest obecnie jedną z najpopularniejszych pamiątek do kupienia w Turcji, a także zajmuje ważne miejsce w tureckiej kulturze. Jego mit sięga czasów starożytnych. 6. Łaźnia turecka – Hamam W kulturze tureckiej łaźnie sięgające czasów starożytnych Rzymian wyróżniają się jako miejsca, w których ludzie spotykają się, oraz jako ośrodek czystości i relaksu. Zamiast pary, łaźnia turecka skupia się na ciepłej i zimnej wodzie. Jeśli odwiedzisz Hamam, Twoje ciało zostanie również natarte specjaną pianą, co daje efekt peelingu. Dodatkowo na życzenie wykonywany jest masaż, szczególnie w łaźniach o charakterze turystycznym. Ten zwyczaj, który powstał w rzymskich łaźniach publicznych, a później został trochę zmodyfikowany przez Turków, można obecnie podzielić na dwie części. Niektóre łaźnie tureckie obsługują tylko turystów. Wtedy z hamamu mogą skorzystać przedstawiciele obu płci, ponieważ turyści raczej korzystają z niej w strojach kąpielowych, podczas gdy inne tradycyjnie łaźnie zaspokajają potrzeby lokalnej społeczności. Wtenczas łaźnie dla kobiet i mężczyzn są w stu procentach rozdzielone. Jedną z tradycji tureckich jest tak zwany “Dzień” czyli cotygodniowa praktyka “tylko dla kobiet” obejmująca między innymi wizytę w łaźni. 7. Tureckie tradycje małżeńskie – wieczór henny Przed ślubem kobiety zbierają się na wieczór henny. „Kına gecesi”, czyli wieczór henny, jest ważnym rytuałem przesiąkniętym tradycją. Jest zwyczajem, który odbywa się dzień lub dwa przed ślubem w domu panny młodej i uczestniczą w nim wyłącznie kobiety. Na tę okazję panna młoda ma na sobie szczególnie piękną czerwoną sukienkę, zwykle ozdobioną złotym haftem i nazywaną „bindallı”. Szczęśliwa mężatka ma zrobić hennę, a do mieszanki wkłada się złotą monetę zwiastującą bogactwo. 8. Gościnność Turecka gościnność jest częścią ich kultury. Turcy bardzo często zapraszają swoją rodzinę ale i znajomych do swoich domów na posiłki i zawsze oferują gościnę równiez nowopoznanym osobom szczególnie podróżnym oraz osobom “w potrzebie”. Gościom zapewnia się kapcie, aby buty mogły zostawić przed drzwiami (kolejny często przestrzegany zwyczaj w Turcji), a także ogromne ilości jedzenia, którego niegrzecznie jest odmawiać. Co więcej Turcy są bardzo rzoninni. Lubią świętować, biesiadowac i jeść. 9. Tureckie pozdrowienia i szacunek dla osób starszych Jeśli chodzi niektóre zwroty i pozdrowienia - w Turcji gdy ktoś zachoruje, odpowiednią reakcją jest „Geçmiş Olsun”, co oznacza „wkrótce wyzdrowiej”. Kiedy wchodzisz do sklepu, możesz usłyszeć frazę „Hoş Geldiniz”, co oznacza „witamy”. Lista takich zwrotów grzecznościowych jest długa. Nauka kilku fraz zdobędzie wiele szacunku. Turcy bradzo często witają się nawzajem pocałunkiem w policzki, a starsze osoby zwyczajowo wita się pocałunkiem w rękę i przywodzi się rękę do własnego czoła na znak szacunku. Turcy nie stronią od dotyku. Zobaczysz, że czesto łączą ręce i owijają je wokół barków kolegów i współpracowników. Dla niektórych zaskakujące może być obserwowanie takie zachowań wśród mężczyzn. Turcy wysoko cenią osoby starsze. Umieszczanie osób starszych w placówkach opiekuńczych nie jest mile widziane. Raczej oczekuje się, że ich potomstwo będzie się nimi opiekować. Podczas ważnych dni, takich jak „bajram”, Turcy składają wizyty starszym, a każdy młodszy od nich całuje starszego w rękę i kładzie go na czole na znak szacunku. Nie zdziw się, jeśli zobaczysz nieznajomych pomagających starszym w zakupach spożywczych lub przechodzących przez ulicę. Oczekuje się, że młodzi ludzie ustąpią miejsca w autobusie osobom starszym. Niegrzecznie jest tego nie robić. 10. Przestrzeń osobista Ponieważ Turcy preferują bliski kontakt, przestrzeń osobista w Turcji jest mniejsza niż w innych krajach europejskich. Ludzie często rozmawiają z bliskiej odległości, a podczas czatu mogą lekko poklepać Cię po plecach lub dotknąć ramienia. Można również zobaczyć mężczyzn i kobiety idących ręka w rękę lub owijających się ramionami. Jednak o ile nie są w związku miłosnym, płcie przeciwne nie wchodzą w bliski kontakt. Dalsza lektura Czy te informacje okazały się przydatne? Czy jesteś ciekawy stylu życia w Turcji? Odwiedzaj naszą stronę, aby uzyskać dodatkowe wiadomości i szczegóły dotyczące tureckiej kultury i tradycji. Następujące blogi mogą Cię również zainteresować: Przeprowadzka do Turcji: przewodnik dla obcokrajowców Jak znaleźć pracę w Turcji jako obcokrajowiec? Koszty życia w Turcji
Ciekawostką, a jednocześnie czymś co warto też wiedzieć wybierając się na wakacje, są różnice w znaczeniach gestów czy zwyczajów między Polską a Turcją. Czasem nawet wołając kogoś po imieniu można wywołać konsternację, na przykład Baśka to po turecku "inny" a Jarek jest określeniem męskiego narządu płciowego, lepiej więc uważać i nie krzyczeć na ulicy na całe gardło "Jarek, Jarek.." bo można mieć z tego powodu duże nieprzyjemności. Lepiej również nie nadużywać słowa "kurde", ponieważ Turcy bardzo nie lubią narodu Kurdów i mogą poczuć się obrażeni, że ich do nich porównujemy. Jeśli chodzi o gesty, nasza "figa z makiem" jest najbardziej obraźliwym z nich, oznacza nawet coś gorszego niż popularne wystawienie środkowego palca. Pokazywania języka nie polecamy szczególnie paniom, ponieważ oznacza to chęć spędzenia z jakimś panem "wspólnie dłuższej chwili". Mężczyznom zaś odradzamy gest "ok" bo w Turcji oznacza to, że ten ma ochotę na wspomnianą wcześniej "wspólną chwilę" z innym mężczyzną. Co do zwyczajów, w Turcji zawsze mężczyzna idzie przodem, nie kobieta. Uważa się tam, że to mężczyzna powinien iść pierwszy, żeby wypatrywać niebezpieczeństwa i torować drogę. Dla Turków widzących Europejczyków puszczających kobiety przodem oznacza to, że to są zwykli tchórze. Nie powinien dziwić także widok dwóch spacerujących i przytulonych mężczyzn – oznacza to przyjaźń lub bliższą zażyłość i nie ma to nic wspólnego z preferencjami co do partnerów. Znowu jeśli chodzi o mężczyznę spacerującego z kobietą to praktycznie nigdy nie będą tego robić w czułym objęciu. Na co warto zwrócić uwagę przy posiłkach? Przede wszystkim należy jeść i pić na siedząco, ponieważ prorok Mahomet tak jadł i gdyby zdarzyło się nam robić to na stojąco może to wywołać oburzenie. Jeśli w czasie posiłku coś utknie między zębami, oczywiście należy posłużyć się wykałaczką, ale należy robić to bardzo ostrożnie, ponieważ czynność ta uznawana jest za bardzo intymną.
Turcja to jedna z najpopularniejszych wakacyjnych destynacji, chętnie wybierana przez Polaków dzięki przystępnym cenom i przyjaznym mieszkańcom. Budzi jednak u niektórych obawy, jako kraj, w którym dominującą religią jest islam. Sprawdziliśmy, jak się żyje Polkom, które poślubiły Turków. Zobacz film: "Jak zadbać o prawidłowe relacje z dzieckiem?" spis treści 1. Poznaliśmy się w USA, w Niemczech... 2. Obawy przed ślubem 3. Kobieta za zasłoną jest wolna 4. Kobieta w Turcji, kobieta w Europie 5. Dzieci w rodzinie polsko - tureckiej 6. Życie Turczynek 7. Problemy małżeńskie 8. Nie wszystkie są szczęśliwe rozwiń 1. Poznaliśmy się w USA, w Niemczech... Ola, Magda i Basia są żonami Turków. Dziś, co ciekawe, każda z par mieszka w innym kraju: Ola z mężem w Polsce, Magda w Turcji, Basia i jej mąż wyjechali do Irlandii. Zgodnie przyznają, że są szczęśliwe i nie żałują decyzji o wyjściu za mąż za obcokrajowca. Wiele łączy małżonków: poznawali się w innych krajach, w czasie pobytu obojga za granicą, w pracy zarobkowej lub jako wolontariusze. - Pracowaliśmy razem jako wolontariusze w ramach programu European Voluntary Service, w Niemczech - wspomina Ola. - Poznaliśmy się w USA będąc na programie Work and Travel. Pracowaliśmy w tej samej fabryce – mówi Magda. Tylko Basia poznała męża w Turcji, również na wolontariacie. Później, gdy jej projekt skończył się, szukała kolejnego, żeby tam wrócić. Turcja kusi słynnymi bazarami (materiały własne) Zobacz też: 7-latka z Syrii napisała list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc dla dzieci 2. Obawy przed ślubem Dziewczyny czuły niepokój przed zawarciem związku małżeńskiego, głównie powodowany lękiem przed różnicami kulturowymi. Ola: - Oczywiście, że były obawy. Głównie dlatego, że nie znałam tej kultury, spodziewałam się barier językowych i kulturowych. Magda podeszła do sprawy inaczej: - Nie miałam obaw, chciałam poważnego związku. Jej związek nie był łatwy, dwa lata trwał na odległość. Spotkania utrudniały dzielące kilometry i brak akceptacji ze strony rodziny. Przetrwali jednak tę próbę i dziś są szczęśliwi. Tę niechęć rodzin zgodnie podkreślają wszystkie dziewczyny. Rodzice bali się, że kobiety nie będą szanowane przez mężów i doświadczą przemocy. - Na początku nie było łatwo przekonać moją rodzinę, dopiero po jakimś czasie zaakceptowali mój wybór i polubili zięcia – opowiada Ola. Turcja nie jest krajem ortodoksyjnie muzułmańskim Zobacz też: Znamy przepis na długie i szczęśliwe małżeństwo 3. Kobieta za zasłoną jest wolna Islam w Europie nie ma dobrej opinii. Kojarzony jest z terroryzmem, z ciemiężeniem kobiet. Żony Turków, nawet te, które dziś już w Turcji nie mieszkają, widzą kwestię zakrywania ciała w islamie inaczej. Nasze rozmówczynie uważają, że patrząc z drugiej strony, można dostrzec uprzedmiotowienie kobiety w kulturze europejskiej. Ciało kobiety staje się przedmiotem. Roznegliżowana pani w reklamie kusi niezależnie od tego, jaki poleca towar. Żeby być uważaną za atrakcyjną, kobieta musi nosić buty na wysokim obcasie, krótkie spódnice, dekolt – nie za duży, nie za mały, ale podkreślający kobiecość. Narzucone normy sugerują jakie włosy, paznokcie, makijaż ma mieć kobieta. Jej ciało i styl są we władzy mody niezależnie od okazji – począwszy od życia prywatnego, przez towarzyskie, po zawodowe. W Turcji, szczególnie tej zachodniej, jest duża dowolność kobiecych strojów i Turczynki w dużej mierze ubierają się już po europejsku. Magda, która przeszła na islam przyznaje, że jadąc autobusem w dużym mieście na zachodzie Turcji, często jest jedyną zasłoniętą dziewczyną, bo obywatelki zrzuciły już chusty. Kobiety, które mieszkały lub mieszkają w Turcji, zgodnie przyznają, że zasłanianie ciała, to ochrona siebie. Wówczas rozmówca po prostu słucha, co mówi kobieta, nie patrzy na to, czy jest ładna czy brzydka, na obcasie czy w trampkach, z dekoltem czy w golfie. Kobieta zasłonięta nie jest oceniana przez pryzmat wyglądu. W Polsce idąc na rozmowę kwalifikacyjną, obok odpowiedniego przygotowania, wymaga się odpowiedniego ubrania. 4. Kobieta w Turcji, kobieta w Europie - Lubię w tureckiej kulturze ten brak uprzedmiotowienia kobiet, niestety i do Turcji wkracza kultura Zachodu – zwraca uwagę Magda. Przed małżeństwem z Turkiem nie miała obaw. Cieszy się, że i jej rodzina je przezwyciężyła. - Na początku moja rodzina nie akceptowala, ale potem sie przekonali. Odwiedzają nas, gdy mogą. Basia mówi, że ponieważ mieszkają w Irlandii, jej kwestie islamu w ogóle nie dotyczą. - Żyjemy tak międzykulturowo. Basia i Ola pracują. - Skończyłam studia w zakresie pedagogiki i pracuję z dziećmi. Nie wyobrażam sobie żebym miała nie pracować - zaznacza Ola. Magda ma malutkie dziecko, więc aktualnie nie jest aktywna zawodowo: ”Na razie wychowuję dzieci” - tłumaczy. Mustafa Kemal - Ataturk - zeświecczył Turcję Zobacz też: Matka pięcioraczków opisuje kryzys w swoim małżeństwie. "Kochanie się z całego serca nie wystarcza, aby wszystko działało" 5. Dzieci w rodzinie polsko - tureckiej Ola z mężem mieszka w Polsce: - Różnica kultur była widoczna na początku. Teraz ja przejęłam jego zwyczaje, on moje. Oboje uznajemy wspólne wartości, takie jak dobro, miłość, uczciwość. Nikt z nas nikogo nie namawiał na zmianę religii. Inna sprawa, że oboje nie jesteśmy przywiązani do swoich wyznań. Uważamy, że istnieje coś większego od nas, co nie jest związane z instytucjami religijnymi. Mamy córkę i staramy się jej pokazywać wszystkie aspekty naszych kultur. Śmiejemy się, że ma więcej świąt w roku niż inne dzieci. Dzieci Magdy są wychowywane w kulturze tureckiej: - Mieszkamy w Turcji, więc nasze pociechy żyją w tamtej kulturze, ale polską też bedą znać. Magda z dziećmi każdego roku przez kilka miesięcy przebywa w Polsce. Basia dopiero spodziewa się dziecka. Chce je uczyć wszystkich kultur – polskiej, tureckiej i irlandzkiej oraz wszystkich tych języków. W Turcji dziećmi zajmują się głównie matki, choć dużą rolę pełnią także teściowie, którzy lubią do wszystkiego się wtrącać. Dziewczyny, które wyszły za Turków przyznają, że tu dowcipów o złej teściowej się nie opowiada. Dzieci, zanim jako sześciolatki pójdą do szkoły, wychowują się w domu, w poczuciu dużego luzu, mają pozwolenie na wszystko. Przedszkola są niezbyt popularne, zwykle opiekę sprawują matki. Później zaczyna się diametralna zmiana, dużo zakazów, nakazów, restrykcji, większy wpływ ojca i niekiedy niemal wojskowy dryl. Styl edukacji jest w Turcji podobny do polskiego. Obowiązkowe jest 8 lat szkoły podstawowej, dzielonej na dwie czteroletnie części. Niestety, w państwowych placówkach klasy są bardzo liczne, nawet 50-osobowe. Dalej można kontynuuować naukę w szkole średniej. Głodni wiedzy znajdą miejsca na uniwersytetach, które są zlokalizowane w największych tureckich miastach. 6. Życie Turczynek Nasze bohaterki to Polki, wychowane w kulturze innej niż islamska. Ich mężowie podróżowali i nadal podróżują po całym świecie, nie są ortodoksyjnymi muzułmanami. Stąd liberalny model opisanych małżeństw. Agata pracowała na wschodzie Turcji. - Przed podróżą kupiłam spodenki do kolan, na miejscu okazało się, że są za krótkie. Musiałam kupić tam takie do połowy łydki. Żadna obywatelka nie nosiła nic tak wyzywającego. Widziałam przez cały pobyt tylko jedną kobietę, której było widać kostki u nóg. Miała też pasmo włosów wysunięte spod chusty i paliła papierosa na ulicy. Kobiety tam nigdy tego nie robią. Stwierdziliśmy później, że ona musiała być najbardziej wyzwoloną dziewczyną w tym mieście. Kiedyś koleżanka, która pracowała w mieście położonym jeszcze bardziej na wschód, wyszła rano na balkon w koszuli nocnej z krótkim rękawem. Ktoś wezwał policję. Na początku pobytu Agata przeszła specjalne szkolenie, jak się zachowywać, aby czuć się bezpiecznie. - Spojrzenie mężczyźnie w oczy jest interpretowane jako jednoznaczna propozycja. Idąc ulicą trzeba objąć wzrokiem wszystko z daleka, bez zatrzymywania wzroku na konkretnych osobach. Agata dodaje, że w obrębie samej Turcji zauważalne są duże różnice. Dziewczyny na wschodzie spotykają się z większymi ograniczeniami w swobodzie funkcjonowania i zachowań. Ich stroje muszą szczelnie osłaniać ciało. Te, które chcą wyglądać europejsko, noszą płaszcze podobne do naszych jesiennych, nawet w czasie czterdziestostopniowych upałów. Są jednak w odczuciu kobiet bardziej nowoczesne niż klasyczne burki. Na zachodzie dziewczyny chodzą bez chust, w bluzkach bez rękawów, choć jeszcze nie na cienkich ramiączkach. Zdarza się, że przy wejściu do meczetu nie tylko Europejki otrzymują specjalne szaty do przykrycia, lecz również wręcza się je Turczynkom, niewystarczająco skromnie ubranym. Ubranie się w krótkie spodenki jest równoznaczne ze zgodą na wszystko, co proponuje mężczyzna. Włosy kobiety muszą być szczelnie ukryte pod chustą. Nie znajdziemy tu damskiego fryzjera, do którego można wejść z ulicy. Przecież ścięcie włosów wymagałoby odkrycia głowy. - Jak w każdym kraju, są w Turcji osoby, które udają religijne, choć w rzeczywistości nimi nie są. Zdarzają się kobiety szczelnie owinięte, zasłaniające ciało, ale w tajemnicy przed wszystkimi mające kochanków - zdradza nam Agata. Agata przyznaje, że sama nie wyszłaby za Turka: - Można mówić, że tu od dziewczyny nie oczekuje się szpilek i mini spódnicy. Ale w Europie jeśli nie chcę, to też nie muszę ich nosić. Za to nikt nie podejdzie do mnie poprawiać mi ubrania na ulicy, bo widać kawałek brzucha albo pleców, a w Turcji tak się zdarzało. Zobacz też: Małżeństwo z zespołem Downa obchodzi 22. rocznicę ślubu 7. Problemy małżeńskie Małżeństwa w Turcji są patrialchalne, mężczyzna jest osobą decyzyjną. Przemoc wobec kobiet jest częsta, ale jest tematem tabu. Turcja aspiruje do Unii Europejskiej, stara się prezentować jako najbardziej liberalny z krajów muzułmańskich. Używa się tu alfabetu łacińskiego, a właściwie niemieckiego, wzbogaconego o umlauty, zamiast arabskich liter. Na wschodzie jednak wciąż dochodzi do honorowych zabójstw. Powody? Ciąża przed ślubem, nawet w wyniku gwałtu, czy ponowny ślub po rozwodzie, szczególnie jeśli nowym wybrankiem jest ktoś z bliskiego grona poprzedniego małżonka. Żadna z rozmówczyń nie uważa jednak, żeby pojawiające się niekiedy trudności, były powodowane tym, że wyszły za Turka. Nasze bohaterki miały to szczęście, że trafiły na dobrych ludzi. - Jeśli się kłócimy, to raczej wynika to z naszych charakterów, nie z tego, że mąż jest obcokrajowcem - tłumaczy Magda. - Są zwykłe problemy małżeńskie, ale trudniejsze do rozwiązania ze względu na inne wzorce kulturowe, w których żyliśmy – przyznaje Ola. Na pytanie, czy dziś postąpiły tak samo, Basia i Magda zgodnie przyznają, że tak. Ola chwilę się zastanawia: - Trudno odpowiedzieć na to pytanie, ale myślę że tak... 8. Nie wszystkie są szczęśliwe W sieci można znaleźć mniej lub bardziej dramatyczne relacje ze związków z muzułmanami. Faktem jest, że zdecydowana większość dotyczy wyznawców islamu innych narodowości niż turecka. - Znajoma, która wyszła za Turka, nawet nie może odebrać swojego telefonu, jeśli mąż jest w domu, to tylko on odbiera - ostrzega jedna z internatutek. Monika stara się być obiektywna. Również była w związku z Turkiem, ale wróciła do Polski, gdyż on nie chciał stamtąd wyjechać, a ona nie chciała zostać. Nie dlatego, że nie lubi Turcji, ale dlatego, że w Polsce ma rodzinę, przyjaciół, lepsze perspektywy pracy w swoim zawodzie. - Turcja, porównując z innymi krajami islamskimi, jest liberalna - podkreśla Monika. - Kobiety mają większą swobodę ubioru, możliwości pracy, nauki. W latach 90. na stanowisku premiera była kobieta, Tansu Çiller. Ale to tylko jedna strona medalu - zastrzega Monika. Jaka jest ta ciemna strona Turcji? - Druga strona medalu jest taka, że jest dużo mniej liberalny wschód, że jest mniej rozwinięta prowincja, że jest zabijanie własnych córek, bo splamiły honor rodziny, to ciągle się zdarza. Nie można zapominać o różnicach kulturowych między Polską a wyznawcami islamu. W dowodach Turcy wpisują, jakiego są wyznania. Czyli jednak ta religia dużo dla nich znaczy. Alicja pracuje w branży turystycznej, jako animatorka w hotelach na Riwierze Tureckiej: - To jest bogaty kraj, ale nie wszędzie jest dobrze. Wystarczy pojechać na wchód, do jakichś małych wsi, zobaczyć, jaka tam bieda, uwstecznienie, analfabetyzm nawet. Są tam konserwatywni, wręcz fanatyczni muzułmanie, którzy zabijają kobiety w ramach tzw. zabójstw honorowych. Później są skazywani, oczywiście, np. na dożywocie, jak za każde zabójstwo, bo jednak prawo państwowe jest nad prawem religijnym. Ale wiesz co? To nikogo nie powstrzyma, jeśli uzna, że córka splamiła rodzinny honor. A gdy zabójca trafi do więzienia, będzie bohaterem i męczennikiem lokalnej społeczności. Rezydentka Kasia przyznaje przedmówczyni rację, każdego roku będąc w Turcji od kwietnia do listopada, ma podobne spostrzeżenia: - Poza domem głową rodziny jest mężczyzna. Ale w domu rządzi kobieta. Tylko, że nie żona, ale teściowa. Mama to jest tu dla faceta święta wyrocznia. Żon można mieć kilka, mam na myśli, że można się rozwieść, nie kilka naraz, jak w innych krajach z islamem. Ale mama zawsze jest tylko jedna. Kasia ostrzega: - Chociaż prawnie zakazane jest tu posiadanie kilku żon, to wierni żonom nie są. Szczególnie tu, w środowisku hotelowym, gdzie pracuję. Ale to też często wina Polek, które tu przylatują szukać erotycznych przygód. Tu, na wybrzeżu, żyje się inaczej, luźniejsze zasady. Ale pojedź gdzieś pod granicę z Iranem, a zobaczysz. Honorowe zabójstwa są sankcjonowane przez kulturę. XXI wiek, a co roku kobiety giną z rąk męskich krewnych. Słyszałam nawet o takich przypadkach w "wyluzowanym" kulturowo Stambule. Ale tak naprawdę, to ktoś mi kiedyś ładnie powiedział: "nie ma złych i dobrych muzułmanów, sa tylko źli lub dobrzy ludzie". Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez polecamy
Do dzisiejszego wpisu zainspirowało mnie samo życie. Soboty spędzam zazwyczaj sama (albo prawie sama) w biurze, i dlatego zdarza mi się też obsługiwanie tego dnia tureckich klientów – takich na przykład, którzy chcą zarezerwować bilety lotnicze. I dzisiaj od rana wpadło właśnie dwóch takich sympatycznych tureckich panów w wieku 60+. Widywałam ich wcześniej, ale dziś po raz pierwszy to ja rezerwowałam im bilety – do Niemiec. W którymś momencie jeden zapytał, skąd jestem [tak, jakkolwiek twardo próbuję udawać tutejszą, co bystrzejsze oko i tak wyłapie, że coś jest nie tak]. Hasło „Polska” rozpoczęło niezwykle miłą rozmowę. Panowie najpierw prawili sobie przytyki: „Po co pytasz, przecież widzisz że taka pani to nie może być Turczynka”, a potem przenieśli temat na mnie. Usłyszałam, że jeden z nich od 45 lat mieszka w Niemczech, ale nie nauczył się niemieckiego tak ładnie, jak ja tureckiego. W jego rodzinie jest kilka Polek (gelin, czyli synowych), i wszystkie pięknie mówią po niemiecku. Widocznie my Polacy, mamy talent językowy. Dowiedziałam się również że zawsze łatwo rozpoznać Polkę, bo są one uwaga: „Najmilsze i najgrzeczniejsze” ze wszystkich narodowości. Że naszą kulturę widać z daleka. Na koniec dostało mi się jeszcze bonusowo, że osoby leworęczne mają najładniejszy charakter pisma… ;) Pozostawili mnie w biurze radosną jako ten skowronek – bo jednak przyznacie sami, że przyjemnie usłyszeć co jakiś czas coś miłego. Tym bardziej powiedzianego szczerze, bezinteresownie. Po ich wyjściu zaczęłam się zastanawiać, czy panowie mieli rację? Oczywiście na mój temat bez wątpienia ;)) ale raczej chodziło mi o ogół Polek/Polaków? Albo inaczej: czy faktycznie Turcy nas lubią? Kiedy cofam się do moich doświadczeń z rozmaitymi ludźmi albo dyskusji, które przeprowadziłam z Turkami na temat narodowościowych stereotypów wydaje mi się, że coś w tym jest. Będąc w Turcji spotykam się bowiem z następującymi opiniami o Polakach: Polskie kobiety są najpiękniejsze to taki banał na początek, wszyscy wiemy że to prawda, Potrafimy się ubierać ze smakiem czyli nie kicz, nie wyzywająco, przyzwoicie, ale z gustem – dotyczy obu płci! Polki mają opinię tych, które się „nie malują” a i tak wyglądają dobrze (ha, gdyby oni wiedzieli ile się staramy, żeby taki efekt osiągnąć!) Polacy znają języki obce Zdziwieni? A jednak. W porównaniu do reprezentantów wielu Państw potrafimy się najwyraźniej dogadać, a nie tylko mówić uparcie w swoim języku (jak robią Rosjanie czy Niemcy). Z kolei Turcy są też pod wrażeniem jak Polacy szybko uczą się tureckiego mieszkając na miejscu, i jak ładny mają akcent – przy czym ja zawsze zbijam ten argument mówiąc, że po prostu wymowa jest dla Polaków łatwa. Bo to prawda ;) Jesteśmy grzeczni, kulturalni i uprzejmi to jest bardzo ciekawe, ale faktycznie wielokrotnie już coś takiego słyszałam. Wynika to przede wszystkim z tego, że mamy chyba wkodowane wszystkie te „Dzień dobry”, „Dziękuję” i „Proszę” z którymi Turcy (przynajmniej ci z Riwiery, ale nie tylko, jak dowodzą moje obserwacje) bardzo kuleją. Spotkałam się też z opinią że „oturmaya ve kalkmaya biliyoruz” – po naszemu wiemy jak wstawać i siadać, czyli: jak się między ludźmi zachować. Jesteśmy ludźmi rodzinnymi Turkom podoba się, że wśród Polaków nie nastąpił (jeszcze?) rozpad rodzinnych więzi tak jak w innych krajach europejskich. Po turystach odwiedzających kurorty widzą, że przyjeżdżamy często w grupach rodzinnych i przyjacielskich, z dużą ilością dzieci. A ci, którzy odwiedzają nas w Polsce mówią, że potrafimy wspaniale spędzać czas w rodzinie, i że miłe jest to, że nasze rodzinne relacje są luźniejsze, naturalniejsze, pozbawione sztywnej hierarchii (jaka często panuje w Turcji). Mamy dość ciekawy podział ról w związkach Uwaga, teraz odrobina dziegciu w tym zalewie słodyczy. Turcy uważają, że polskie kobiety zdominowały swoich mężczyzn. Począwszy od podejmowania decyzji dokąd jedziemy na wycieczkę, poprzez wybór co zjemy na obiad – aż po trzymanie pieniędzy i ich wydawanie. Polscy panowie według Turków po prostu w nic się nie mieszają, są bardziej bierni, podczas gdy kobiety załatwiają tak zwane „wszystko”, pytając męża o zdanie tylko dla formalności. W Turcji jest odwrotnie, przynajmniej w takim klasycznym schemacie, dla Turczynek kwestią honoru jest, aby to mężczyzna całe życie „organizował” przynajmniej „poza domem”, co jest potwierdzeniem jego męskości. Jesteśmy oszczędni No to jeszcze z dobrych rzeczy. Liczymy budżet, planujemy wydatki, nie szastamy pieniędzmi, nawet w podróży. Wielu z nas godzi się żyć na niższym poziomie przez jakiś czas po to, aby „odłożyć” pieniądze na wyższy cel – co wielu Turkom po prostu się nie udaje i tę cechę w nas podziwiają. Nasza zdolność do wybiegania w przyszłość jest dla wielu Turków nieosiągalna. Oni po prostu „żyją chwilą” i nie martwią się na tak zwany zapas ;) Jesteśmy ciekawi świata Czytamy, pytamy i drążymy. Interesują nas inne kraje, cały świat, a nie tylko nasz własny pępek. W oczach Turków, którzy są w stanie krytycznie na siebie jako naród spojrzeć, to dopiero coś! Lubimy się dobrze bawić, lubimy się dobrze napić Oczywiście to też musiało się pojawić ;) Turkom podoba się, że lubimy śpiewać, tańczyć, spędzać wesoło czas, i według nich to nas łączy. Co do picia – cóż, wielu z nich uważa, że zasługujemy na prawdziwy respekt z powodu umiejętności picia dużych ilości wódki. Pominę ten fakt wymownym milczeniem ;) Jesteśmy pracowici, ale… A na koniec jeszcze opinie które często przewijają się już nie tyle oparte na turystach, czy na kontaktach z Polakami w Europie, ale bardziej na miejscu, w oparciu o kontakt z Polakami pracującymi i mieszkającymi w Turcji. Ponoć jesteśmy bardzo pracowici, zdyscyplinowani, ale… nierzadko nielojalni, zadziorni i zawistni wobec siebie nawzajem. Ups. To zabolało. Kiedy próbowałam zgłębić temat okazywało się, że po pierwsze chodzi bardziej o pewną biznesową taktykę, przynajmniej w oczach Turków. W Turcji ważna jest gra pozorów, „dobra gadka”, nawet jeśli o rozmówcy nie myślimy dobrze i rozwiązujemy z nim współpracę. Wielu rzeczy nie mówi się wprost, bo nie jest to po prostu przyjęte. Każdy zna swoje miejsce w szeregu. Natomiast niektórzy Polacy okazują się dla Turków być „niewdzięczni” i „nielojalni”, kiedy kwestionują słowa przełożonego, albo podważają jakieś odgórnie przyjęte i przez lata akceptowane zasady. Czasami nawet samo pytanie „dlaczego tak jest” traktowane jest jako niesubordynacja, kiedy my Polacy – przyznajcie sami – bardzo lubimy je zadawać bez specjalnego nawet podtekstu. Inna sprawa to bycie zawistnym wobec przedstawicieli swojej narodowości – ale tego chyba nie muszę tłumaczyć ;) Ogólnie rzecz ujmując, bo powyżej haniebnie się rozpisałam (a miało być krótko przy sobocie!) – Turcy, którzy potrafią odróżnić nas od Rosjan, zazwyczaj nas jako Polaków lubią. Uważają za grzecznych, sympatycznych i porządnych ludzi, a kobiety za prawdziwe piękności. Wielu mówi, że jesteśmy do Turków w wielu kwestiach podobni, i odróżniamy się na plus od przedstawicieli zachodniej Europy, którzy w ich mniemaniu są „zadufani w sobie”. Ha! I co Wy na to? ;) Obejrzyj filmową wersję tego tematu na moim kanale :) Skylar Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!
Mężczyźni przebadani na zlecenie portalu World of Female wskazali, jakie typy kobiet im się podobają. Ideałem jest, jeśli jedna kobieta ma w sobie aspekt każdej ze wskazanych przedstawicielek płci pięknej. Sprawdź, czy jesteś jedną z nich... 1. Dziewczyneczka Są mężczyźni, którzy lubią nieco dziecinne kobiety. Wesołe, zabawne, odstresowujace. Zaznaczyli jednak, że dobrze jest, gdy taka dziewczyneczka bywa też odpowiedzialna i mądra. czyli chodzi tu bardziej o styl bycia niż niedojrzałość. 2. Tajemnicza dama Kręci ich tajemnica, na pewno! Bo mogą dążyć do tego, by dowiedzieć się, co kryje się za tym frapującym niedopowiedzeniem. Tajemnica podgrzewa i urozmaica każdą relację. 3. Seksowna No pewnie, jaki mężczyzna nie jest zainteresowany seksowną kobietą? Sam ten aspekt jednak nie sprawi, że ją poślubi czy będzie chciał regularnego związku. Jednakże na pewno seksapil przyciągnie go i "zainspiruje". 4. Dziewicza I wcale nie musi być to sprzeczne z punktem poprzednim. Chodzi tu o pewną nieśmiałość, delikatność, brak doświadczenia w pewnych dziedzinach życia, by on mógł być tym silnym i mądrym. Bardzo podniecające. 10 typów kobiet, które wybierają mężczyźni - Leszek Glasner/Shutterstock 5. Kobieta czynu Sami uwielbiają działać i dlatego lubią, gdy i my jesteśmy aktywne. Nie musisz wspinać się na K2, wystarczy jazda na rowerze, ale z pasją. Dla mężczyzn akcja jest zawsze sexy. 6. Rozpieszczona Wydęte usteczka i wymagania. Tak, oni lubią przekonać się, że potrafią sprostać naszym oczekiwaniom. 7. Pewna siebie lady Nie ma nic bardziej atrakcyjnego niż pewność siebie w oczach kobiety. Poczucie wartości siebie, pełna akceptacja ciała, jasne życiowe priorytety. Mężczyzna obok kogoś takiego czuje się naprawdę komfortowo, a jednocześnie pewna siebie kobieta jest dla niego wyzwaniem. Miód! 8. Mamusia Głośno tego nie mówią, ale mały chłopiec w nich potrzebuje pochwały za awans, zadbania o garderobę oraz kanapki do pracy. 9. Artystka Zachwyt nad naszymi powidłami czy ogórkami kiszonymi jest mężczyźnie potrzebny. 10. Niekonwencjonalna Ekscentryczna kobieta zawsze zostanie zauważona. Nieco zbuntowana, za nic mająca normy i wyzwolona pobudza ich do życia. Artykuł ukazał się w serwisie Źródło:
co lubią turcy w kobietach