LITANIA DO ŚW. HILDEGARDY. "Do kogóż pójdziemy" (J6,68)? Obyśmy nigdy nie zwątpili, że do Boga możemy uciec się zawsze,a szczególnie w chwilach trudnych, w czasie przeżywania smutku, osamotnienia, trwogi, niepowodzeń, niepokoju o siebie czy naszych bliskich - bo nawet jeśli my Go obraziliśmy, to On nie obraził się na nas. Modlitwa do św. Kamila. Boże, Ojcze dobroci, Pocieszycielu zasmuconych, któryś św. Kamila we wszystkich cierpieniach i doświadczeniach tak cudownie pokrzepiał i uczyniłeś sługą chorych, prosimy Cię za jego wstawiennictwem, udziel łaski poddania się Twojej woli, wszelkim chorym, cierpiącym, opuszczonym i załamanym duchowo, aby we Tutaj znajdziesz Patronkę pielęgniarek i służby zdrowia! camilliani.org. Maria Paola Daud - 08.06.20. Cudowny wizerunek Virgen Salus Infirmorum znajduje się obecnie w kościele św. Marii Magdaleny. Siostry kamilianki w Rzymie dają ogromne świadectwo, pomagając chorym na COVID-19 w szpitalach, w których wykonują swoją codzienną Modlitwa dziękczynna. Św. Kamil przemierzał Włochy dziesiątki razy. Bywał w wielkich miastach i maleńkich wioskach – wszędzie tam, gdzie ludzie cierpieli i umierali. Wycieńczony pracą ponad siły i różnymi chorobami 14 lipca 1614 roku zmarł w domu macierzystym w Rzymie, gdzie do dnia dzisiejszego przechowywane są jego doczesne Niech nie zabraknie nikogo z Twych czcicieli, w chwale niebieskiej u Jezusa na wieki. Na zakończenie nowenny, proszę Cię o św. Walenty, mój Opiekunie, po szczerym złożeniu Ci w ciągu jej trwania mojej prośby i nadziei wysłuchania, o opiekę nadal w życiu moim. Bądź mi Patronem nieustannym i nie opuszczaj mnie nigdy, aż do śmierci. Był jego przełożonym. Umarł 14 lipca 1614 r. Jest patronem kamilianów, szpitali i chorych, pielęgniarek i pielęgniarzy. W ikonografii św. Kamil przedstawiany jest w sutannie, na której widnieje czerwony krzyż. Jego atrybutami są: anioł, krzyż, księga, różaniec. Modlitwa do św. Kamila de Lellis. nEuHyMl. Jeśli borykasz się z problemami zdrowotnymi, zalecamy recytację jednego modlitwa do św. Kamila, patrona chorych dla szybkiego powrotu do zdrowia. Jako istoty ludzkie nie jesteśmy doskonali, podobnie jak ludzkie ciało. Jesteśmy podatni na wszelkiego rodzaju choroby, więc od czasu do czasu możemy napotkać pewne problemy zdrowotne. Bóg w swojej miłości i miłosierdziu dla nas jest zawsze gotów uzdrawiać nas tak, jak chce i kiedy Go wzywamy. Tak, jakkolwiek wielka by nie była choroba, Bóg jest w stanie całkowicie nas uzdrowić. Wszystko, co musimy zrobić, to zwrócić się do Niego w modlitwie. I ta modlitwa Święty Kamiliusz, patron chorych, pielęgniarek i lekarzy, jest potężny. W rzeczywistości poświęcił swoje życie opiece nad chorymi po swoim nawróceniu. On sam przez całe życie cierpiał na nieuleczalną chorobę nóg i nawet w ostatnich dniach wstawał z łóżka, aby sprawdzić innych pacjentów i sprawdzić, czy czują się dobrze. „Chwalebny św. Daj chorym chrześcijaninom ufność w dobroć i moc Boga, a ci, którzy opiekują się chorymi, niech będą hojni i z miłością oddani. Pomóż mi zrozumieć tajemnicę cierpienia jako środka odkupienia i drogi do Boga, aby Twoja opieka pocieszała chorych i ich rodziny i zachęcała ich do wspólnego życia w miłości. Błogosław tych, którzy są oddani chorym. A dobry Pan daje wszystkim pokój i nadzieję. Panie, przychodzę przed Tobą w modlitwie. Wiem, że mnie słuchasz, znasz mnie. Wiem, że jestem w tobie i że twoja siła jest we mnie. Spójrz na moje ciało dręczone niemocą. Wiesz, Panie, jak bardzo boli mnie cierpienie. Wiem, że nie jesteś zadowolony z cierpienia swoich dzieci. Daj mi, Panie, siłę i odwagę do przezwyciężenia chwil rozpaczy i wyczerpania. Uczyń mnie cierpliwym i wyrozumiałym. Ofiaruję moje troski, niepokoje i cierpienia, aby być bardziej godnymi Ciebie. Pozwól mi, Panie, zjednoczyć moje cierpienia z cierpieniami Twojego Syna Jezusa, który z miłości do ludzi oddał swoje życie na Krzyżu. Ponadto proszę Cię, Panie: pomóż lekarzom i pielęgniarkom opiekować się chorymi z takim samym oddaniem i miłością, jaką miał św. Kamil. Amen". Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Maryjo, módl się za nami Święta Boża Rodzicielko, Święta Panno nad Pannami, Święty Kamilu, Ojcze ubogich i sierot, Patronie chorych i szpitali, Pocieszycielu strapionych, Świecący przykładzie prawdziwej miłości bliźniego, Gorliwy pracowniku dla zbawienia dusz nieśmiertelnych, Ozdobo Kościoła Katolickiego, Kapłanie według serca Bożego, Wielki pokutniku zbłądzeń twojej młodości, Serafinie świętej miłości, Czcicielu krzyża świętego, Wielki dobrodzieju ludzkości, Jasno świecąca gwiazdo świętości, Wierny sługo Najśw. Panny Maryi, Wielki czcicielu pięciu ran świętych, Dobrotliwy nasz pośredniku u tronu Bożego, We wszystkich potrzebach naszych, W cierpieniach i dolegliwościach, W pokusach i walkach życia, We wszystkich utrapieniach naszych, W godzinie śmierci naszej, Który miałeś pałające żądanie umrzeć w służbie chorych, Który żarliwej modlitwie się oddawałeś, Który w cierpieniach i doświadczeniach Bogu się wiernie poddawałeś, Który prawdziwie apostolskie życie prowadziłeś, Który błogosławioną śmiercią żywot zakończyłeś. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami, Panie. V. Módl się za nami św. Kamilu. R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Mogą Cię zainteresować również: Modlitwa udręczonych życiem Ojcze, któryś jest w niebie, jesteśmy starzy i zmęczeni. Życie jest dla nas prawie udręką. Zdaje się nam, że jesteśmy niepotrzebni. Często już nie rozumiemy Modlitwa przed nabożeństwem majowym Matko Boga i moja Matko! Matko pełna łaski i błogosławiona między niewiastami. Przyszedłem na nabożeństwo majowe. Chcę razem ze wszystkimi świętymi w Kościele nazywać Cię Modlitwa w święto pracy II Boże, Stwórco wszechrzeczy, Ty nałożyłeś na rodzaj ludzki obowiązek pracy. Spraw łaskawie, abyśmy za przykładem i pod opieką świętego Józefa wykonywali prace, które nam nakazujesz, Modlitwa w święto pracy Panie Jezu, zechciałeś być Synem cieśli z Nazaretu. Swoimi rękami chciałeś zapracować i na chleb. Zobacz, dziś świętują wszyscy ludzie pracy. Przecież to Ojciec Twój Modlitwa do świętego patrona Święty N., którego imię noszę, Patronie mój najmiłościwszy, Twojej opiece w szczególniejszy sposób dzisiaj się polecam i proszę Cię, abyś mnie swoim wstawienictwem przed Bogiem Tekst modlitwy: Litania do św. Kamila Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Maryjo, módl się za nami Święta Boża Rodzicielko, Święta Panno nad Pannami, Święty Kamilu, Ojcze ubogich i sierot, Patronie chorych i szpitali, Pocieszycielu strapionych, Świecący przykładzie prawdziwej miłości bliźniego, Gorliwy pracowniku dla zbawienia dusz nieśmiertelnych, Ozdobo Kościoła Katolickiego, Kapłanie według serca Bożego, Wielki pokutniku zbłądzeń twojej młodości, Serafinie świętej miłości, Czcicielu krzyża świętego, Wielki dobrodzieju ludzkości, Jasno świecąca gwiazdo świętości, Wierny sługo Najśw. Panny Maryi, Wielki czcicielu pięciu ran świętych, Dobrotliwy nasz pośredniku u tronu Bożego, We wszystkich potrzebach naszych, W cierpieniach i dolegliwościach, W pokusach i walkach życia, We wszystkich utrapieniach naszych, W godzinie śmierci naszej, Który miałeś pałające żądanie umrzeć w służbie chorych, Który żarliwej modlitwie się oddawałeś, Który w cierpieniach i doświadczeniach Bogu się wiernie poddawałeś, Który prawdziwie apostolskie życie prowadziłeś, Który błogosławioną śmiercią żywot zakończyłeś. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami, Panie. V. Módl się za nami św. Kamilu. R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Wykonanie (nagrania audio): Litania do św. Kamila Poznaj inne modlitwy Litania do św. Kamila5 (100%) 1 vote[s] Czytelnia 31 maja Święta Kamila Baptysta Varano,dziewica i zakonnica Kamila urodziła się 9 kwietnia 1458 r. we włoskim miasteczku Camerino. Pochodziła z rodziny książęcej. Miała zaledwie 8 lub 10 lat, kiedy pod wpływem kazania pewnego franciszkanina z pobliskiej Leonessy postanowiła ku czci męki i śmierci Pana Jezusa zadawać sobie w każdy piątek szczególne umartwienie. Postanowienie to potwierdziła następnie ślubem. Z biegiem lat tak bardzo zasmakowała w tej praktyce, że jej życie można by nazwać wiecznym piątkiem, bowiem stale z miłości do Ukrzyżowanego wyznaczała sobie pokutę. Zamożnych rodziców stać było na wykształcenie córki. Marzyli także o odpowiednim dla niej małżeństwie. Kamila jednak, wbrew woli rodziców, wstąpiła do klasztoru klarysek w Urbino, który przeżywał wtedy swój renesans. Tam przyjęła imię zakonne Baptysta. Stało się to 14 grudnia 1481 roku. Kamila miała wówczas 23 lata. Wraz z nią do tego samego klasztoru wstąpiła także jej kuzynka, Gerinda. Kamila wyznała, że przyczyną obrania sobie tak surowego zakonu była nie obawa przed piekłem, ani nawet nadzieja nieba, ale by się jak najbardziej upodobnić do swojego niebieskiego Oblubieńca. Jak mówiła, chciała Mu oddać "miłość za miłość, zadośćuczynienie za zadośćuczynienie, krew za Krew, śmierć za śmierć". W trzy lata później przeniosła się z ośmioma siostrami do nowego klasztoru w Camerino, który ufundował jej ojciec. Tu wiele razy pełniła urząd ksieni. Wczytując się pilnie w żywoty św. Franciszka z Asyżu i św. Klary, pragnęła jak najidealniej ich naśladować. Następnie założyła klasztor w Fermo. Po dwóch latach pobytu wyznaczyła swoją zastępczynię, a sama powróciła do Camerino. W nagrodę za wierność regule i duchowi franciszkańskiemu Pan Bóg obdarzył ją łaską wizji. Często oglądała św. Klarę, która udzielała jej wskazań odnośnie do reformy życia wewnętrznego i reguły zakonnej. Kamila prowadziła życie surowe i pełne wyrzeczeń. Doznała wielu cierpień wewnętrznych, oschłości ducha, opuszczenia i osamotnienia wewnętrznego, nocy ducha. Do tych cierpień doszły rodzinne: Cezar Borgia, bratanek papieża Aleksandra VI (+ 1503), siłą zajął posiadłość książąt Varano i zamordował ojca i trzech braci Kamili. Kamila zniosła ten cios z poddaniem się woli Bożej, zdobywając się nawet na modlitwę za morderców. Miała dar mistycznego zjednoczenia z Jezusem, proroctwa oraz czytania w ludzkich sercach. Zmarła podczas epidemii 31 maja 1524 r. Jej ciało złożono w kościele klarysek w Camerino, gdzie spoczywa do dziś. Zostawiła po sobie około dwudziestu utworów pisanych w języku łacińskim wierszem i piękną prozą, Życie duchowe, Instrukcja dla ucznia, Upominki Chrystusa, Traktat o czystości serca, Wizje św. Katarzyny Bolońskiej. Papież Grzegorz XVI zatwierdził jej kult 7 kwietnia 1843 roku. Jej kanonizacji dokonał 17 października 2010 r. w Rzymie papież Benedykt XVI. W homilii podczas Mszy kanonizacyjnej powiedział "Święta Baptysta Kamila Varano (...) dawała w pełni świadectwo ewangelicznego sensu życia, zwłaszcza przez wytrwałą modlitwę. (...) Żyjąc całkowicie zanurzona w Bożej głębi, nieustannie czyniła postępy na drodze doskonałości, przez heroiczną miłość Boga i bliźniego. Doznawała wielkich cierpień i mistycznych pociech. Postanowiła, jak sama pisze, «zagłębić się w Najświętsze Serce Jezusa i zatopić się w oceanie Jego niezwykle ciężkich cierpień». W czasach, kiedy Kościół doświadczał rozprzężenia obyczajów, ona zdecydowanie szła drogą pokuty i modlitwy, kierując się gorącym pragnieniem odnowienia mistycznego Ciała Chrystusa". Ostatnia aktualizacja: Ponadto dziś także w Martyrologium: W Rzymie - św. Petronelli, męczennicy. Legenda chciała z niej zrobić uczennicę św. Piotra Apostoła, ale wedle wczesnych oznak czci była męczennicą, której śmierć za wiarę przypadła zapewne na czasy późniejsze. oraz:św. Feliksa z Sycylii, zakonnika (+ 1787); świętych męczenników Kancjusza, Kancjana i Kancjanilli, rodzeństwa (+ ok. 290); św. Paschazego, diakona i męczennika (+ V w.) ks. Marek Wójtowicz SJW liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes (11 lutego) obchodzony jest Światowy Dzień Chorych, w którym modlimy się w ich intencji oraz tych, którzy się nimi opiekują. Przy tej okazji warto zapoznać się z mało znanym w Polsce włoskim świętym, Kamilem de Lellis (1550-1614), którego powołaniem była pomoc cierpiącym. W kalendarzu liturgicznym wspominamy go 14 lipca. Dzieciństwo i młodość Kamil przyszedł na świat 25 maja 1550 r. w Bucchianico, w Abruzzach we Włoszech. Jego matka, która urodziła go w późnym wieku, miała pewnej nocy sen: zobaczyła swego syna w otoczeniu mężczyzn z czerwonymi krzyżami na piersiach. Bardzo ją ten sen zaniepokoił. Martwiła się o przyszłe losy chłopca, obawiała się nawet, że może zostać przestępcą i zginie śmiercią tragiczną. Kamil, podobnie jak jego przodkowie, w wieku 17 lat zaciągnął się razem z ojcem do wojska, by walczyć przeciwko Turkom w Dalmacji, a potem w Tunisie w wojsku hiszpańskim. Prowadził dość światowe i burzliwe życie, co bardzo smuciło jego matkę. Tak jak ojciec, który wkrótce zmarł, chłopak miał porywczy i gwałtowny charakter. Otrzymany żołd tracił, grając w karty i kości. Gdy już nie miał nic, sprzedał nawet swój tytuł szlachecki. Stał się żebrakiem i musiał błagać napotkanych ludzi o kromkę chleba, by nie umrzeć z głodu. Z żebraka zakonnik Pewnego listopadowego dnia w 1574 r. Kamil poprosił o jałmużnę kapucyna z Manfredonii, a ten zatrudnił go przy budowie klasztoru. Przyszły święty chętnie się zgodził, widząc w tym wydarzeniu wyraźny znak od Boga, który wzywał go do nawrócenia. Z czasem młodzieńcowi coraz bardziej podobały się modlitwy i styl życia, jaki prowadzili zakonnicy. Był pod wrażeniem ich szczerej radości i codziennej pogody ducha. W ten sposób w sercu Kamila powoli rodziło się powołanie. Bóg z wielką delikatnością uwalniał go od grzesznych dążeń, dając w zamian pragnienie głębokiej modlitwy i świętości. 2 lutego 1575 r., kiedy Kamil wracał z klasztoru San Giovanni Rotondo, oddalonego od Manfredonii około 20 km, dokonał się przełom – zapragnął radykalnie zerwać ze swoim nieuporządkowanym życiem i postanowił wstąpić do kapucynów, by służyć jedynie Bogu. Szeroko otworzył swoje serce na działanie Bożej łaski. Odnawiająca się rana Po otrzymaniu habitu franciszkańskiego niezagojona rana na nodze, będąca pozostałością po jednej z bitew, zaczęła się odnawiać. Przyczyną był szorstki materiał habitu ocierający nogę. Z tego powodu Kamil musiał odłożyć planowane złożenie ślubów zakonnych. By leczyć ranę, udał się do Rzymu, do szpitala św. Jakuba. Tam zetknął się z wielkim cierpieniem wielu ludzi. Przebywał w tym szpitalu przez 4 lata. W tym czasie służył pomocą o wiele słabszym od siebie chorym, a Pan Bóg odkrywał przed nim nowe powołanie. Rzymski szpital coraz bardziej stawał się dla Kamila domem, w chorych zaś zakonnik spotykał cierpiącego Chrystusa, któremu pragnął służyć. Wkrótce Kamil de Lellis zaczął pełnić obowiązki ekonoma szpitala św. Jakuba w Rzymie. W tym czasie jego kierownikiem duchowym i spowiednikiem był św. Filip Neri. Kamil, troszcząc się o zapewnienie utrzymania chorym, odkrył, jak bardzo potrzebni są młodzi ludzie, którzy, podobnie jak on, wielkodusznie poświęciliby swoje życie, służąc chorym i cierpiącym. Zaczął myśleć o założeniu wspólnoty. Pomysł ten napotykał wiele przeszkód ze strony nieżyczliwych osób. Zniechęcony zakonnik chciał zrezygnować ze swego zamiaru, lecz wtedy przemówił do niego z krzyża Pan Jezus, pytając: Dlaczego martwisz się człowieku małej wiary? Idź naprzód! Ja będę z tobą. To przecież moje dzieło, nie twoje. Nowy zakon To mistyczne widzenie umocniło Kamila i pomogło jeszcze bardziej zawierzyć nowe dzieło Bożemu miłosierdziu. Rozpoczął studia w Kolegium Rzymskim prowadzonym przez jezuitów. W 1584 r. przyjął święcenia kapłańskie, stając się dla grupy młodzieńców pragnących iść w jego ślady mistrzem i przewodnikiem. Papież Sykstus V 18 marca 1586 r. zatwierdził wspólnotę założoną przez Kamila jako Stowarzyszenie Sług Chorych. Pozwolił też, by na zakonnym habicie nosili oni czerwony krzyż. Dnia 21 września 1591 r. Grzegorz XIV zatwierdził Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym, popularnie zwany kamilianami. Kamil de Lellis służył chorym nie tylko w Rzymie. Bardzo często odwiedzał różne regiony Włoch, niosąc pomoc cierpiącym i potrzebującym opieki, tak medycznej, jak i duchowej. Pod koniec życia sam ciężko zachorował. 14 lipca 1614 r. wycieńczony pracą ponad siły odszedł do Ojca w niebie. Już za życia wielu uważało go za świętego. Święty Robert Bellarmin SJ, gdy dowiedział się o jego śmierci, oświadczył, że miłość wypełniająca duszę Kamila zapewniła mu w niebie miejsce wśród serafinów. Kamila beatyfikował w 1742 r. Benedykt XIV. Ten sam papież kanonizował go w roku 1746. Ojciec święty Leon XIII w 1886 r. ogłosił św. Kamila de Lellis patronem wszystkich chorych i szpitali na całym świecie, a Pius XI powierzył jego niebiańskiej opiece cały personel medyczny. Za przyczyną św. Kamila de Lellis wypraszajmy chorym dar cierpliwości w znoszeniu słabości i cierpienia, by tak jak on umieli czerpać pociechę z krzyża Pana. Módlmy się też o nowych świętych lekarzy, pielęgniarki i pielęgniarzy, którzy widzieliby w ludziach chorych umęczonego Jezusa. O dobre przyjmowanie cierpień Boże ukochany, wzmocnij moją wiarę, abym w jej świetle rozumiał wielką tajemnicę cierpienia. Daj mi siły, abym umiał z cierpieniem walczyć i umiał je przyjmować, kiedy tak trzeba. O ile to możliwe, uchyl je ode mnie, od moich krewnych, od moich przyjaciół, a zwłaszcza od najbardziej nieszczęśliwych ludzi na ziemi, którzy nie mają żadnej pomocy z braku lekarzy, służby sanitarnej, lekarstw i warunków szpitalnych. O ile to możliwe... uczyń to, Jezu! Ale jeśli ześlesz mi krzyż – wielki czy mały, fizyczny czy duchowy – niechże potrafię go dźwigać, niech się pod nim nie załamię. Pomóż mi! Amen. ze zbioru „Modlitwy chorych”

modlitwa do św kamila